Hej wszystkim! Dzisiaj trochę inny post. I takich innych postów będzie więcej, nie tylko stylizacje czy moje zdjęcia ale też książki, kosmetyki i na co tylko najdzie mnie ochota. ;) Możecie dawać też swoje propozycje, chcę się rozwijać, bo czuję, że stoję w miejscu a tego nie lubię. Jestem właśnie w moim nowym pokoju, w moim nowym łóżku i zachwycam się swoim własnym kątem. W końcu mam swoje miejsce w domu odkąd mój stary pokój dostała siostra, kiedy ja wybyłam do Gdańska. Naprawdę tego potrzebowałam, od teraz o wiele przyjemniej będzie mi się wracać do domu. Dodatkowo strasznie cieszę się, że będę mogła wszystko od początku do końca urządzić tak jak chcę. Co prawda nie mam zbyt szerokiego pola do popisu, bo pomieszczenie jest dość małe ale za to będzie przytulnie. Póki co jest tylko łóżko i toaletka ale niedługo pojawi się jeszcze szafa, stolik nocny i fotel, drzwi (!) i może jakaś półka na książki... noo zobaczę. :D Już od dawna szukam wszelkich inspiracji i dodatków. Zbierałam zdjęcia pięknie urządzonych mieszkań jeszcze zanim ten pokój był w planach. Myślałam, że minie trochę czasu... kilka lat zanim będę mogła mieć swój wymarzony pokój i jestem wdzięczna, że ten moment jednak nadszedł szybciej.
Co do książek... Autorką jest cudowna kobieta Regina Brett - dziennikarka. Wydała 3 książki, a każda składa się z 50 lekcji plus kalendarz z dodatkowymi dwunastoma po każdym miesiącu. Zdjęć kalendarza nie mam, ponieważ w trakcie robienia zdjęć jeszcze go nie posiadałam, a używałam go cały 2016 rok także książki przeczytałam już jaaakiś czas temu ale jakoś tak się złożyło, że dopiero teraz o nich piszę. Autorka opowiada różne historie ze swojego życia, które czegoś ją nauczyły. Wiele przeszła, poznała wielu niesamowitych ludzi, którzy ją inspirowali. Niektóre rzeczy dostrzegała dopiero po czasie i chce żebyśmy my już teraz zaczęli inaczej patrzeć na otaczającą nas rzeczywistość. Każda z książek i lekcji w nich zawartych była wyjątkowa i otworzyła mi oczy na pewne sprawy. To nie są książki, które raz przeczytane odkłada się na półkę i zapomina o nich. Moim zdaniem powinno wciąż się do nich wracać. Są one motywujące, inspirujące, pełne nadziei, uczące nas, że z każdej sytuacji jest wyjście, że nic nie dzieje się bez powodu, że jesteśmy silniejsi niż myślimy. Pobudzają do działania, do wzięcia spraw w swoje ręce, do zobaczenia, że tak naprawdę wszystko zależy od nas i dużo możemy zmienić samym sposobem myślenia i tym jak postrzegamy pewne sprawy. Sama już jakiś czas do nich nie sięgałam ale teraz na pewno to zrobię, odświeżę pamięć, bo potywnej energii nigdy za wiele. Różni ludzie mają różny stosunek do takich motywujących książek. Jedni twierdzą, że nic nie dają chociaż pewnie nawet nie próbowali po ową sięgnąć, a drudzy uwielbiają. Zdecydowanie należę do tej drugiej grupy i już mam długą listę tych, które koniecznie muszę przeczytać. Zachęcam serdecznie po sięgnięcie właśnie po te. :) Jeśli przeczytam jakieś książki warte polecenia to na pewno o nich napiszę. A może Wy mi jakieś polecicie? :D
Do następnego!
xoxo WW
Czytałam wszystkie. Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
DZIEWCZĘCO.PL
Ksiązki Reginy Miałam okazje czytać wiele w nich motywacji są cudowne!
OdpowiedzUsuń