piątek, 29 maja 2015

Palm pants


jacket - Promod
shirt - Moda Duńska (small private shop in my town)
pants - Reserved
shoes - allegro 

Ostatnio mam jakiś kryzys szkolny. Zdarzyło mi się to pierwszy raz tutaj - w liceum. Rodzice delikatnie mówiąc niezadowoleni... No cóż, nie są przyzwyczajeni do dwóch, trzech jedynek... ewentualnie sześciu. :p Miesiąc do końca roku szkolnego, nawet niecały i wcześniej był to dla mnie najintensywniejszy czas. Poprawy, zaliczenia i jeszcze więcej popraw... A teraz? Siedzę sobie, jem truskawki (mniam!), piszę tego posta, oglądam youtube, moje seriale, snapy blogerek, gwiazd i youtuberek, przeglądam życie wcześniej wspomnianych osób na instagramie i tak to oto całą sobą jestem w zupełnie innym, bardziej fascynującym mnie świecie i jakoś nie bardzo mam ochotę z niego wychodzić... :)

Recently I have school crisis. For the first time it happened here - in high school. My parents are, to put it middly, dissatisfied... Well, they used to see only good marks. It's one month until the end of school year and earlier it was the most intensive time. And now? I'm sitting, eating strawberries (yum!), writing this post, watching youtube, my series, snaps of blogers, stars and youtubers, looking at life of all these people I've told one second ago on instagram and I'm in this world with all my heart and I don't want to go anywhere else... :)









A teraz to samo ale w wersji eleganckiej. :)

And now it's time for elegant version. :)


jacket - Pull&Bear
shoes - Deichmann 



ph. my mom :*

piątek, 15 maja 2015

Let's get started




coat - stradivarius
pants - new look 
hat - h&m


Cały czas mówię o tym, że chciałabym mieć bloga, kanał na youtube, wniknąć do tego internetowego świata. Pewnie niektórzy mają już tego dość. Tu trzeba działać, a nie tylko gadać, robić coraz to nowe listy, tworzyć w głowie idealny obraz tego co by było gdyby albo wyobrażać sobie siebie na miejscu osoby, którą się podziwia... Tak do niczego się nie dojdzie. W rezultacie skończyłoby się to chęcią pozostania w łóżku do końca życia, oglądaniem youtube, czytaniem innych blogów i marzeniem o takim życiu. Koniec tego. Jestem tu, założyłam kanał i wzięłam sprawy w swoje ręce. Zobaczymy co z tego będzie.

All the time I'm talking about youtube, blogs and that I really want to be part of the Internet life. Probably some of my friends are sick of this. I need to act, not just talking, doing tausends of lists, create in my head perfect view me as a person I admire. It really leads nowhere. As a result, I could want to stay in my bed for the rest of my life, I would be seeing youtube, reading blogs and dreaming about amazing life. No, it's the end of doing nothing. I'm here, I have my youtube chanel and I have to take things in hand. We'll see what will happen. I'm life huntress...

ph. my mom :*